Kierowcy dajcie przejść dzieciom!

Problem znany jest od lat. Szpital onkologiczny na Golęcinie odwiedza mnóstwo pacjentów z całego województwa. Co gorsza nie ma w pobliżu wystarczającego parkingu dla samochodów, na którym kierowcy mogliby w spokoju zostawić swoje auta.

- Efekt braku miejsc parkingowych zna każdy z nas – mówi Dorota Bęczek, mieszkanka osiedla. – Trudno się dziwić kierowcom, przyjeżdżają z daleka, muszą gdzieś postawić auta. W pobliżu nie ma na to miejsca, dlatego parkują wzdłuż ul. Strzałowskiej od kościoła aż za szkołę. Dzieciaki idą do szkoły i są zmuszone wchodzić na jezdnię, bo na chodniku nie ma miejsca. Samochody z górki na Strzałowskiej jadą szybko. To niebezpieczne.

O miejscach parkingowych dla pacjentów szpitala na razie nic nie wiadomo. Kiedy problem z parkowaniem pojawił się od strony szpitala, która jest naprzeciwko szkoły, ustawiono tam żółte słupki. Zaproponowaliśmy, by takie słupki ustawiono także po stronie szkoły. Samochody nie miałyby wtedy miejsca na chodniku.

- Jeśli auto jest zaparkowane w niedozwolonym miejscu, wtedy należy zawiadomić staż miejską lub policję – informuje Tomasz Klek z Urzędu Miasta. - Takich miejsc i sytuacji w Szczecinie odnotowujemy bardzo wiele, nie sposób wszędzie postawić słupki. Szpital jest rozbudowywany, inwestycje prowadzi Urząd Marszałkowski, pewnie tam w ramach inwestycji powstaną miejsca parkingowe. Nie mam pewności, ale z reguły tak jest.

Zapytaliśmy policjantów z drogówki, jak można poprawić bezpieczeństwo dzieci uczęszczających do SP 14.

- Sytuacja przy ul. Strzałowskiej jest nam znana – mówi asp. sztab. Zenon Butkowski z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Szczecinie. – Na początku tygodnia prowadziliśmy nawet kontrole w tym miejscu w ramach akcji „Bezpieczna droga do szkoły”. Policjanci pouczali kierowców, nie dopuszczali do parkowania, wystawili też mandaty. Co jakiś czas będziemy kontrolować okolice podstawówki na Golęcinie. Oczywiście nie możemy być zawsze, ale jeśli mieszkańcy zauważą, że auta zastawiają chodnik, mogą zrobić zdjęcia i dostarczyć je do KP Nad Odrą przy ul. Bardzińskiej. Bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze.

Fot. Adam Słomski

Okolice SP 14 są bardzo dobrze oznakowane. Kierowcy nie powinni mieć wątpliwości, że tą drogą zdążają dzieci.

- Mimo wszystko, kierowcy nie są ostrożni i parkują zajmując cały chodnik – mówi pani Krystyna, która wyszła na spacer z wnukiem. – Dziś akurat jest pusto, ale zazwyczaj stoi tu sznur aut.