Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest zarządznie o sekcji zwłok Jerzego Kalibabki

Redakcja
Będzie sekcja zwłok Jerzego Kalibabki, słynnego uwodziciela z Dziwnowa - ustalił Gs24.pl. Decyzja zapadła w prokuraturze w Kamieniu Pomorskim. Jerzy Kalibabka "Tulipan" zmarł w środę w Dziwnowie.

Jerzy Kalibabka nie żyje

- Prokurator dostrzegł potrzebę przeprowadzenia sekcji zwłok, uzyskania z niej opinii sądowo-lekarskiej oraz opinii toksykologicznej. Postępowanie dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci. Zgon nastąpił w miejscu publicznym, trzeba więc sprawę wyjaśnić - mówi prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jerzy Kalibabka nie żyje. Będzie sekcja zwłok. "Tulipan", amant przestępca, zmarł w Dziwnowie. Kim był Jerzy Kalibabka?

Kwalifikacja nieumyślnego spowodowania śmierci jest standardowa w takich sytuacjach. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że Jerzy Kalibabka umarł z przyczyn naturalnych. Prokuratura chce mieć jednak pewność oraz zabezpieczyć się na przyszłość, gdyby legenda amanta-przestępcy odrodziła się po jego śmierci.

- To normalna praktyka w sytuacjach, które dotyczą medialnych osób, które za życia wytworzyły wokół siebie pewną legendę. Po śmierci ta legenda odżywa i wymyślane są kolejne historie powielane przez media. A to, że bohater został jednak zabity przez nieślubne dziecko, albo przez zrozpaczoną kobietę, albo że go ktoś widział niedawno - mówi nam jeden z policjantów.

Kim był Jerzy Kalibabka?

Jerzy Kalibabka za swoje podboje z nieletnimi odsiedział w więzieniu prawie dziesięć lat. Na koncie miał kradzieże, pobicia, oszustwa, uwodzenie nieletnich. Łącznie 103 zarzuty. Odczytywanie wyroku trwało pięć godzin.

Na wolność Jerzy Kalibabka wyszedł pod koniec lat 90. Zamieszkał w Dziwnowie z rodziną. Imał się różnych zajęć, m.in. prowadził sklepik, szkolił jak uwieść kobietę.

Jerzy Kalibabka zmarł w środę. Miał 63 lata. Na kanwie jego historii powstał film „Tulipan”.

ZOBACZ TEŻ: Szkoła uwodzenia Tulipana - najsłynniejszy podrywacz PRL'u powraca [wideo]

WIDEO: Uratowali mężczyznę, który wpadł do Odry. Policja ich uhonorowała

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto