18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa Opera na Zamku - raz a dobrze

Kaja Makowska
www.opera.szczecin.pl
W czwartek (8.09) przedstawiciele zarządu województwa poinformowali media, że projekt przebudowy Opery na Zamku w Szczecinie trafi na listę strategicznych dla regionu inwestycji, dzięki czemu zwiększona zostanie również kwota przeznaczona na remont. Dofinansowanie wzrośnie z dotychczasowych 24 mln i wyniesie prawie 68 mln złotych.

Chcemy, by Opera na Zamku została wyremontowana w całości za jednym razem - powiedział marszałek Olgierd Geblewicz - Finansowanie zadania pod tytułem przebudowa opery, która mieści się na Zamku, zwiększy się ponad dwukrotnie. Zrobimy operę raz, a dobrze.”

Marszałek Olgierd Geblewicz powiedział, że jednoznaczne jest to z przesunięciem zaplanowanego na rok 2012 zakończenia prac. W pięknej, odnowionej, nowoczesnej Operze na Zamku będziemy mogli delektować się kulturą dopiero w 2013 roku.

Zgodnie z planami, opera ma przejść gruntowną modernizację. Zaplanowano m.in. przebudowę widowni, proscenium, kuluarów. Inwestycja ma być współfinansowana z funduszy UE. Aktualnie w remontowanej Operze na Zamku trwa pierwszy etap prac. Drugi etap obejmie remont i modernizację garderób, pomieszczeń technicznych i sal prób.

Tymczasowa siedziba Opery na Zamku ma 2,5 tysiąca metrów kwadratowych i blisko 600 miejsc siedzących. Koszt jej postawienia to 7 mln zł.

Do tej pory nie ma jednak zgody na użytkowanie obiektu, a co za tym idzie zaplanowany na niedzielę koncert Brendana Perre'go stoi pod znakiem zapytania. Według zapewnień Marszałka dzisiaj takie pozwolenie powinno trafić na jego biurko.
„Ważą się losy niedzielnego koncertu. Trzymam jednak kciuki aby to wydarzenie odbyło się w tym miejscu i mam wielką nadzieję, że tak się stanie” - dodał Olgierd Geblewicz.

Zastrzeżenia również budzi wszechobecny hałas dobiegający do wnętrza hali z sąsiadującej z nią ulicy Gdańskiej.
„Nadal pracujemy nad ekranami akustycznymi, które będą zawieszone i dopełnimy wszystkich obowiązków, aby akustyka była poprawiona.” powiedział p.o. dyrektora Opery na Zamku Szymon Różański.
Zatem niedzielny koncert gwiazdy grupy Dead Can Dance, o ile odbędzie się w nowej hali, będzie wielkim sprawdzianem dla wykonawcy i zarządu województwa.

W podobnej hali funkcjonował np. zespół słynnej opery włoskiej "La Fenice", po tym jak spłonęła jej siedziba.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto