Dopingujący rodzice, uśmiechnięte buzie dzieci, ręce pełne nagród i godziny spędzone na zabawie. Tak było dziś na Jasnych Błoniach. Wszystko w ramach Dziecięcego Turnieju na Rowerkach.
Ta zabawa jest dla nich. Chodzi o to, by mile spędzić czas z najbliższymi, zachęcić dzieci i ich rodziców do ruchu na świeżym powietrzu. W wyścigach nie chodziło o to, kto wygra. Na podium miejsce znalazło się dla każdego, bo dzieci startowały w biegach trójkami.
Jak co roku do zabawy zaprosiliśmy dzieci w wieku od 3 do 8 lat. Każde na koszt organizatora zostało ubezpieczone. Dzieci podzielone zostały na trzy grupy wiekowe: 3 i 4 - latków, 5 i 6 - latków oraz 7 i 8 - latków. Najmłodsze dzieci musiały pokonać trasę o długości 40 metrów. Dzieci ze średniej grupy wiekowej o długości 60 metrów, a najstarsi uczestnicy musieli przejechać trasę o długości 100 metrów. Na mecie czekali szczęśliwi rodzice a także podium, na którym można było zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. Dzieci odebrały dyplomy i małe upominki. Fotografie wszystkich uczestników znajdziecie w piątkowym wydaniu Głosu Szczecińskiego, w Głosie Szczecina.
Po przejechanej trasie dzieci i ich rodzice, dziadkowie oraz przyjaciele mogli miło spędzić czas korzystając z dodatkowych atrakcji. Można było pograć w badmintona lub w piłkę nożną w miasteczku sportowym przygotowanym przez Soca Sports, kolorować obrazki i wygrywać bilety do kina pod namiotem kina Helios, poznać tajniki niektórych doświadczeń w Klubie Naukowca, czy bawić się w najlepsze łapiąc mydlane bańki.
- Świetna impreza, dzieci się doskonale bawią, zresztą my też – mówi mama pięcioletniej Marysi, uczestniczki turnieju. - Było trochę obaw w związku z pogodą, ale na szczęście deszcz oszczędził nas podczas biegów.
- Każda impreza dla dzieci jest super pomysłem – przyznaje pani Małgorzata, mama Kacpra. - Na podwórkach jest dziś tak mało dzieci. Siedzą przed telewizorami. Taki turniej to okazja, by spędzić dzień inaczej niż zwykle. Z całego serca polecam. Na pewno przyjdziemy za rok.To już 6. edycja Dziecięcego Turnieju na Rowerkach, który organizujemy przede wszystkim z myślą o maluchach. Ta zabawa jest dla nich. Chodzi o to, by mile spędzić czas z najbliższymi, zachęcić dzieci i ich rodziców do ruchu na świeżym powietrzu. W wyścigach nie chodziło o to, kto wygra. Na podium miejsce znalazło się dla każdego, bo dzieci startowały w biegach trójkami.
Jak co roku do zabawy zaprosiliśmy dzieci w wieku od 3 do 8 lat. Każde na koszt organizatora zostało ubezpieczone. Dzieci podzielone zostały na trzy grupy wiekowe: 3 i 4 - latków, 5 i 6 - latków oraz 7 i 8 - latków. Najmłodsze dzieci musiały pokonać trasę o długości 40 metrów.
Dzieci ze średniej grupy wiekowej o długości 60 metrów, a najstarsi uczestnicy musieli przejechać trasę o długości 100 metrów. Na mecie czekali szczęśliwi rodzice a także podium, na którym można było zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. Dzieci odebrały dyplomy i małe upominki.
Fotografie wszystkich uczestników znajdziecie w piątkowym wydaniu Głosu Szczecińskiego, w Głosie Szczecina.
Wkrótce jeszcze więcej zdjęć!
Fundatorem nagród dla dzieci w turnieju rowerkowym jest NETTO
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
