Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwa lata minęły i... nic. Co dalej z budową kamieniczek na Podzamczu?

Marek Rudnicki
Dwa lata temu inwestycja firmy STF Shipping and Trading, czyli budowa kamieniczek na starym mieście przy ulicach Wielkiej Odrzańskiej, Małej Odrzańskiej i Opłotki stanęła.

Rozpoczęta w 2015 r. budowa miała zakończyć się po dwóch latach. Nadal nie wyszła z piwnic. Czy inwestycja na starym mieście podlega tym samym przepisom co w niezabudowanym terenie?

Dwa lata temu inwestycja firmy STF Shipping and Trading, czyli budowa kamieniczek na starym mieście przy ulicach Wielkiej Odrzańskiej, Małej Odrzańskiej i Opłotki stanęła. Wybrano jedynie gruz i podciągnięto budowę do poziomu jezdni. Inwestor czekał na zatwierdzenie projektu budowlanego i udzielenie pozwolenia na budowę.

Dopiero w lutym tego roku takie decyzje zostały wydane. Wydawało się więc, że wreszcie szpecąca dziura w centralnym punkcie miasta wkrótce zniknie.

Nic z tego. I nie zanosi się na to, że sprawa nabierze tempa. Od decyzji odwołał się właściciel jednego z lokali przy ulicy Opłotki podważając warunki przyszłej zabudowy. W skrócie - ściany kamieniczek znajdowałyby się zbyt blisko jezdni.

Urzędy mają głos

- Od wydanej decyzji o pozwoleniu na budowę odwołały się strony postępowania do wojewody zachodniopomorskiego za pośrednictwem prezydenta miasta Szczecin - informuje Sylwia Cyza - Słomska z biura prasowego magistratu. Zgodnie z Kodeksem postępowania administracyjnego wniesienie odwołania wstrzymuje wykonanie decyzji.

Urząd Wojewódzki informuje, ze zostały tu złożone dwa odwołania, podważające decyzję i inwestora. Agnieszka Muchla, rzecznik prasowy wojewody wyjaśnia:

- Z uwagi na konieczność uzupełnienia dokumentacji i złożoność sprawy, poinformowaliśmy strony postępowania o przedłużeniu terminu rozstrzygnięcia sprawy do 16 maja. Sprawa jest obecnie analizowana przez Wydział Architektury i Gospodarki Przestrzennej ZUW.

Zaczęli w roku 2015

We wrześniu 2013 roku na miejscu obecnej budowy debatowali o ruchu drogowym w tej części miasta przedstawiciele rady osiedla, policji, straży miejskiej, ZDiTM oraz magistratu. To wówczas zapadła decyzja, aby właściciel ówczesnego parkingu rozpoczął inwestycję.

Co istotne, miasto nie było wówczas pewne, jaki charakter ma to miejsce. Radna Stefania Biernat pytała wprost: - Co to ma właściwie być? Parking czy rynek? Marcin Charęza, kierownik zespołu ds. organizacji ruchu w Wydziale Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta, stwierdził autorytatywnie: „To jest rynek”, a wobec zdumienia radnych tłumaczył: „Nie ma stoisk, ale to naprawdę rynek, według planów”.

Po dwóch latach (2015 r.) właściciel terenu dostał nakaz rozpoczęcia budowy. I zaczął, planując, że zakończy ją w roku 2017.

Wkrótce jednak pojawiły się przeszkody. Budował wprawdzie po obrębie starych kamieniczek (tak to się robi na całym Starym Mieście), ale miasto zaczęło się nagle zastanawiać, czy tak można i w 2015 r. zwróciło się z tym pytaniem do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Niezorientowane w lokalizacji ministerstwo potraktowało inwestycję, jako nową, a nie „odtworzenie” zabudowy starego miasta. I nie zezwoliło - mówiąc ogólnie - na wąską uliczkę Opłotki.

Gdy Głos Szczeciński pytał ministerstwo, skąd ta decyzja i wyjaśniliśmy, że chodzi o Stare Miasto, zasugerowano nam, ze to miasto samo powinno podjąć decyzję w tej sprawie („Prezydent Miasta Szczecin powinien ocenić złożony wniosek o odstępstwo w kontekście braku upoważnienia”).

I podjęło, czego wynikiem było zatwierdzenie w lutym br. projektu budowlanego i udzielenie pozwolenia na budowę. A po tym nadeszły odwołania i budowa jak stała, tak nadal stoi.

Ministerstwo wyjaśnia

Na nasze pytania o stosowanie przepisów budowlanych na Starym Mieście dostaliśmy wyjaśnienie z ówczesnego Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa (MiB)

Prezydent Miasta Szczecin wystąpił w sprawie upoważnienia do udzielenia zgody na odstępstwo od przepisów rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Wnioskowane odstępstwo miałoby polegać na zmniejszeniu odległości przesłaniania istniejących budynków przez projektowany budynek mieszkalno-usługowy, o nie więcej niż 30% dla poziomu parteru i o nie więcej niż 10% dla poziomu I piętra istniejących budynków. (...)

Jeżeli wniosek skierowany do ministra w przedmiotowej sprawie nie zawierał wszystkich aspektów uzasadniających konieczność wprowadzenia odstępstwa (budowa na Starym Mieście - MR) , właściwy organ po weryfikacji uznając przypadek za szczególny, może ponownie wystąpić do MIB o upoważnienie do wyrażenia zgody na odstępstwo. W związku z tym, że MIB odmówił udzielenia upoważnienia na wnioskowane odstępstwo, Prezydent Miasta Szczecin powinien ocenić złożony wniosek o odstępstwo w kontekście braku upoważnienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto