Chemik Police ozłocił się po raz szósty w historii i czwarty raz z rzędu. Dzięki temu w klasyfikacji wszech czasów wyprzedził za jednym zamachem trzy kluby: Płomień Milowice, Czarnych Słupsk oraz Start Łódź. Dostał się do czołówki najbardziej utytułowanych drużyn siatkarek w Polsce.
Było co fetować i czego gratulować dominatorkom. Ta koronacja była dla nich wyjątkowa. Po raz pierwszy w dekadzie zagrały decydujące spotkanie we własnej hali, a nie na wyjeździe. Szampany wystrzeliły nie we Wrocławiu, nie w Trójmieście, a wreszcie w Szczecinie.
Wrzawa w hali była potężna. Wszystkie miejsca parkingowe przed Azoty Areną były zajęte. Podobnie jak krzesełka w hali. Taka frekwencja towarzyszyła tylko meczom Chemika w Lidze Mistrzyń.
Chemik Police - Grot Budowlani Łódź 3:1 (25:19, 25:20, 22:25, 26:24)
Chemik: Wołosz, Jagieło, Werblińska, Bednarek-Kasza, Vejlković, Zaroślińska, Zenik (l.) oraz Bełcik, Blagojević, Krzos (l.)
Czytaj również:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?