Cejrowski skomentował "aferę o Szczecin" na swoim Facebooku

Wojciech Cejrowski na swoim profilu na Facebooku odniósł się w końcu w sprawie "afery o Szczecin".

Afera o Szczecin? Chodzi o wypowiedź: „Natychmiast oddałbym Szczecin Niemcom, bo Szczecin nie jest polskim miastem. Jak pan się przespaceruje po cmentarzu w Szczecinie tam są same niemieckie groby. Milion niemieckich grobów. Szczecin trzeba oddać z powrotem Niemcom. Ale zapłaćcie kontrybucję za II wojnę światową”.

Podróżnik powiedział to w rozmowie z przedstawicielem niemieckich mediów w maju 2017 roku.

Teraz tłumaczy, że "ktoś wyciągnął PÓŁ jednego zdania i zrobił aferę".

- Ta sprawa jest irytująca. Udzieliłem wywiadu niemieckiej telewizji publicznej. Ich dziennikarz szedł w zaparte - udawał, że nie rozumie dlaczego Niemcy powinni nam oddać zabytki sztuki zrabowane w czasie wojny oraz dlaczego powinni zapłacić reparacje wojenne np. za wyburzenie Warszawy. I cała ta rozmowa była o tym, a nie o oddawaniu Szczecina!!! - pisze na FB. - Nie jestem politykiem, nie mam władzy handlowania polskimi miastami i nie jestem frajerem, więc nawet gdybym miał taką władzę, nie oddałbym Szczecina. Szczecin dostaliśmy przecież jako ODSZKODOWANIE za Lwów.

• Cejrowski wywołał polityczną burzę. Nie milkną echa wypowiedzi o oddaniu miasta Niemcom
• Poseł PO domaga się reakcji szefa TVP. Chodzi o wypowiedź Cejrowskiego o Szczecinie
• Cejrowski oddałby Szczecin Niemcom. "Absurd level hard"
• Cejrowski zagalopował się i oddaje Szczecin Niemcom [WIDEO]

- Marcin Wójcik Czekałem na tą odpowiedź :D Jednak nie straci Pan wiernego fana. Pozdrawiam! - napisał Internauta Marcin.

- Dobrze, że Pan to napisał. Już chciałem Pana znielubić. Po tym jak Korwin powiedział, że Niemcy oprócz Żydów nikogo nie zabijali, ja osobiście byłem skłonny uwierzyć, że Pan z tym Szczecinem serio - skomentował Piotr.

- Tu chyba nie tyle chodzi o oddawanie Szczecina, tylko o to, co Pan powiedział o cmentarzu, o tym że tam są same niemieckie groby, tysiące niemieckich grobów itp. Myślę, że władze Szczecina powinny zaprosić Pana na wycieczkę na ten cmentarz, niech sobie Pan go zwiedzi i oceni ile jest niemieckich grobów - odpowiedział Internauta Krzysztof. - Palnął Pan głupotę i tyle, każdemu się zdarzy (nawet Pani sędzi SN) myślę że powinien się Pan z tego fragmentu wytłumaczyć. Moje pokolenie Szczecin traktuje jako swoją małą ojczyznę i jesteśmy z nią związani tak czy siak, dlatego jest tak spory odzew na tę głupotę.

- Zabawne te tłumaczenia. O czym była rozmowa o tym była. Ale tekst o Szczecinie wcale nie jest wyrwany z żadnego kontekstu - odpisał Kuba. - Ewidentnie i jednoznacznie powiedział tam Pan, Panie Cejrowski, że oddałby Pan Szczecin, bo Szczecin jest miastem niemieckim, z milionem niemieckich zmarłych na Cmentarzu Centralnym (co na marginesie jest totalną bzdurą i świadczy o Pana ignorancji w tym temacie). A odda Pan Niemcom "ich miasto" jak zapłacą reparacje. Czyli na zasadzie - mam coś waszego ale wy macie coś mojego. Oddam wam waszą rzecz jak oddacie mi moją. To takie proste. Przestań Pan się żenująco tłumaczyć i po prostu przeproś.