Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Arkońska: Brakuje lekarzy, więc chorzy muszą czekać

Anna Folkman
Anna Folkman
Pacjentowi skierowanemu do Poradni Chorób Zakaźnych szpitala przy ul. Arkońskiej w Szczecinie wyznaczono termin za dwa lata. - Ile osób przez ten czas można zarazić - pyta przerażony pacjent. Rzeczniczka placówki tłumaczy, że to był błąd, ale nie ukrywa, że do poradni są i tak długie kolejki

- Mam nadzieję, że ta data widniejąca na stronie Narodowego Funduszu Zdrowia dotycząca terminu przyjęcia to błąd w systemie a nie rzeczywisty stan - pisze w mailu na [email protected] nasz Czytelnik. - Termin jaki mi się wyświetlił do Poradni Chorób Zakaźnych to 11 stycznia 2021 i dotyczy pilnych przypadków. Mam w związku z tym pytanie: Jak państwo wyobrażają sobie pacjenta z podejrzeniem choroby zakaźnej oczekującego dwa lata na leczenie? Ile osób przez ten czas oczekiwania może zarazić? Jest ponad tysiąc osób oczekujących. Średni czas oczekiwania przypadków pilnych to prawie 250 dni (8 miesięcy). Pacjenci ze Szczecina i okolic nie mają szans na szybką diagnozę i leczenie. Pytanie tylko, kiedy ta bomba wybuchnie?

O terminy do porani zapytaliśmy rzeczniczkę Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie. Okazuje się, że termin, który wyznaczył system pacjentowi był błędny.

- Dla pilnego przypadku otrzymał on datę wizyty dla chorych skierowanych do poradni w stanie stabilnym - mówi Natalia Andruczyk, rzeczniczka szpitala przy ul. Arkońskiej. - Błąd w systemie został naprawiony i dotyczył tylko tej poradni. Pomijając tę konkretną sytuację, trzeba przyznać, że kolejki do poradni są długie. Obecnie wyznaczane są w przypadku pilnym na wrzesień 2019 roku. Wynika to przede wszystkim z braku lekarzy, dodatkowo jesteśmy jednym z nielicznych ośrodków w regionie, który prowadzi Poradnię Chorób Zakaźnych.

Pacjenci otrzymują terminy wizyt zgodnie z kolejką oczekujących, natomiast w większości przypadków mogą pozostawać pod opieką lekarza rodzinnego.

- Trzeba podkreślić, że w sytuacjach, które wymagają pilnej interwencji specjalistów, pacjent kierowany jest od razu do szpitala - kończy Andruczyk.

ZOBACZ TAKŻE: Centrum Urazowe w szpitalu przy Unii Lubelskiej. Jedyne w województwie [ZDJĘCIA]

Centrum Urazowe w szpitalu przy Unii Lubelskiej. Jedyne w wo...

To był strzał w dziesiątkę! Bank Mleka Kobiecego pomaga wcze...

POLECAMY:

KULISY ZDROWIA

Gips? Czasem bardziej szkodzi, niż pomaga. Co w zamian? Zobacz w "Kulisach zdrowia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto