Za kampanią billboardową stoi Koalicja Obywatelska, która w ten sposób zainaugurowała swoją kampanię przed jesiennymi wyborami samorządowymi.
Piotr Misiło z .Nowoczesnej tak tłumaczy całą akcję:
- PiS po prostu napadł na pieniądze Polaków, czyli nas wszystkich. Premie, które sami sobie wypłacili ministrowie, to tylko wierzchołek potężnej „piramidy finansowej”. 5 mld straconych pieniędzy w SKOK-ach, kilkadziesiąt milionów przyznanych dla Tadeusza Rydzyka, czy 800 mln dla Kurskiego na robienie propagandy w TVP, zwyczajne rozkradanie obywateli. Polacy muszą zrozumieć, że PiS daje 500+ na kredyt, który przyjdzie kiedyś spłacać naszym dzieciom. Gierek też zadłużał Polskę na potęgę i PRL Gierka zbankrutował. Trzeba też przypominać Polakom, że PiS podwyższa podatki i łupi uczciwych przedsiębiorców - podkreśla poseł.
O komentarz poprosiliśmy też posła Leszka Dobrzyńskiego, szefa zachodniopomorskich struktur Prawa i Sprawiedliwości.
- Nihil novi. Pamiętam poprzednie kampanie PO i tam zawsze pojawiały się oszczerstwa pod naszym adresem. Widać, że ich sztabowcy nie mają nowych pomysłów. Budują swoje poparcie na negatywnych emocjach. To są podobne metody do tych, jakie stosował Josef Goebbels. Natomiast PiS realizuje swój program, dba o kraj i obywateli. Zobaczymy, która metoda okaże się skuteczniejsza w nadchodzących wyborach - mówi poseł Dobrzyński.
Zobacz także: "PiS wziął miliony". Jarosław Kaczyński na plakatach w całej Polsce
Czytaj również:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?