18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

10 kwietnia Smoleńsk katastrofa. Jak w powiecie sławieńskim upamiętniono dramat? Zobacz zdjęcia

Tomasz Turczyn
Tablica jest na cmentarzu w Sławnie
Tablica jest na cmentarzu w Sławnie RYSZARD PIETRASZ
Jak w powiecie sławieńskim już upamiętniono śmierć z 10 kwietnia 2010 roku 96 osób, które tragicznie zginęły w katastrofie prezydenckiego samolotu? Dwoma tablicami i książką. W samolocie był też Przemysław Gosiewski, poseł i wicepremier w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, którego rodzice mieszkają w Darłowie.

W Darłowie w kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego, przed pierwszą rocznicą katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem, odsłonięto tablicę upamiętniająca Przemysława Gosiewskiego. Tablica została przygotowana z inicjatywy rodziny P. Gosiewskiego i Klubu Parlamentarnego PiS.


Następnie w Sławnie pod koniec ubiegłego roku, na cmentarzu komunalnym, została odsłonięta tablica poświęcona wszystkim osobom, które zginęły w prezydenckim samolocie. 
Pieniądze na tablicę - około 5 tys. zł - pochodzą z datków od mieszkańców. W ich zbieranie też się zaangażowała Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska.

- Pamięć trzeba pielęgnować - podkreśla J. Gosiewska.

Matka Przemysława Gosiewskiego napisała książkę pt. "Mój syn Przemko". Co zrozumiałe jest w niej dużo osobistych wspomnień i refleksji.

- Mój syn wraz z 95 wspaniałymi ludźmi leciał do Smoleńska oddać hołd pomordowanym Polakom - mówi łamiącym się głosem J. Gosiewska. - Nie spodziewaliśmy się, że dojdzie to tak wielkiej tragedii. W tamtej chwili pracowałam w szpitalu, gdy otrzymałam telefon. Mój mąż dziwnie powoli mówił: "Samolot prezydenta spadł". Pytam: "A Przemko?" Cisza. "A Przemko?" Mąż odpowiada, że podają, że trzy osoby się uratowały. Proszę sobie wyobrazić, że 96 rodzin zadrżało. Kto się uratował? Oczywiście zaraz mi zabrano kluczyki od auta i zawieziono do domu. Gdy dojeżdżałam z koleżanką do domu, to przed kamienicą w której mieszkam już były kwiaty. I ten pasek w telewizji. Patrzę: nazwisko Przemka... Za parę minut wiedzę wybuch. To już nie było o czym dyskutować. Początkowo dla wszystkich, mam kontakty prawie ze wszystkimi rodzinami, każdy to inaczej przeżywał. Ludzie się załamywali. I mimo, że minęły dwa lata od katastrofy, to wielu nie może się podnieść.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slawno.naszemiasto.pl Nasze Miasto